wtorek, 17 marca 2020

Zorganizowana grupa przestępcza stanowi dla mnie śmiertelne zagrożenie

Wniosek dowodowy z 2 października 2019

W dniu 2 października 2019 roku na moje gospodarstwo przybył Pan weterynarz Jerzy Słowik z Kowal Oleckich. Przybył by zaszczepić psa Niemki, gdyż ja w tym czasie żadnych psów nie miałam.

Korzystając z okazji wizyty weterynarza, prosiłam go, by zbadał i odrobaczył moje owce, kozy i konie. Pan weterynarz odmówił. Odmówił pod wpływem PIW Olecko, który mu zabronił świadczenia usług weterynaryjnych dla moich zwierząt na mojej farmie.

Jednak takie usługi świadczy dla moich zwierząt bez mojego udziału, zrabowanych z mojej farmy i przetrzymywanych od dwóch lat na farmie wójta Krzysztofa Locmana. Zwierząt, do których ja, właścicielka, nie mam dostępu.

Lokalna klika na uszach staje, by sfabrykować przeciwko mnie fałszywą dokumentację mającą na celu wsadzenie do więzienia niewinnej hodowczyni i przejęcie jej gospodarstwa.

Zwierzęta już zostały przejęte. Prokuratura fałszywie mnie oskarżyła i zajęła hipotekę mojego gospodarstwa.

Sprawy moich zwierząt prowadzi w ten sposób, by wsadzić mnie do więzienia za recydywę.

Wytoczyła mi 3 sprawy karne: dwie za rzekome znęcanie się nad zwierzętami i jedną za obrazę bandytów, którzy mnie okradli.

Będąc osobą niewinną, grozi mi 12 lat więzienia i licytacja mojego gospodarstwa.

Tym bandytom na stołkach, to nie wystarczy.
Jednocześnie wytoczyli mi sprawę w sądzie rodzinnym o pozbawienie wolności poprzez umieszczenie w zakładzie psychiatrycznym wbrew mojej woli i wbrew woli mojej rodziny.

Niszczą mnie wszelkimi dostępnymi sposobami naginając na maksa prawo i procedury. Posługują się fałszywymi zeznaniami, fałszywą dokumentacją, fałszywymi oskarżeniami. To jest zorganizowana grupa przestępcza, która działa legalnie w państwie PiS.

Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz