niedziela, 8 marca 2020

Polski rolnik potrzebuje ochrony i wsparcia

Gdybym rządziła Polską, bym przeznaczyła 2 miliardy na dofinansowanie polskich ekologicznych gospodarstw małorolnych, w tym budowę przydomowych ubojni oraz sklepów mięsnych. To wstyd, żeby w polskich sklepach na wsiach było sprzedawane zagraniczne zatrute mięso, zamiast zdrowego, rodzimego.

Choroby trzeba zwalczać u źródła. Źródłem zachorowalności i umieralności na raka w Polsce jest zatrute mięso z zagranicy, a także z krajowego tuczu nakładczego.

Zwierzęta za granicą i w Polsce w dużych fermach przemysłowych są żywione zatrutą paszą i ich mięso jest nafaszerowane rakotwórczym glifosatem, który jest spożywany przez konsumentów nieświadomych zagrożenia.

Ludzie tracą płodność, kobiety ronią dzieci, dzieci rodzą się z wadami genetycznymi, ludzie chorują na alergie i raka.

Rocznie na raka przedwcześnie umiera 100.000 Polaków. To jest powolna zagłada narodu polskiego. 😥

Izabella INDIANKA Redlarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz