To nie jest nasze państwo, lecz jakaś kolonia oddana przez magdalenkowe, antypolskie rządy jako lenno do gier dużych graczy w UE.
My nie chcemy zniewolenia i zależności od biurokratów z UE. My chcemy wolności i troskliwego propolskiego, prawicowego, narodowego prezydenta Bosaka.
W sytuacji epidemii wprowadza się stan wyjątkowy i przesuwa wybory na później.
Można wtedy na spokojnie opracować głosowanie przez internet lub korespondencyjne.
Załamanie gospodarki przyjdzie nie z powodu koronawirusa, a z powodu wadliwego zarządzania państwem przez socjalistyczny rząd PIS, który nie liczy się z dobrem Polaków, którzy wypracowują dochód narodowy, rząd, który obciąża Polaków nadmiernymi podatkami i restrykcjami duszącymi rozwój gospodarki narodowej, ciężarami, które przytłaczają Polaków.
Obecnie wszystkie nasze prawa są łamane pod pretekstem zagrożenia epidemią, a mimo to rząd nie wprowadza stanu nadzwyczajnego, bo nie chce wypłacać Polakom odszkodowania za straty z powodu epidemii, oraz nie chce odraczać wyborów, bo chce za cenę zdrowia i życia Polaków wygrać kolejną 5 letnią kadencję, która ma za zadanie przerobić naszą słowiańską Polskę na państwo żydowskie Polin.
My nie chcemy Polin, nie chcemy niewoli i eksploatacji żydowskiej. Tu jest Polska i ma pozostać krajem Polaków. Chcemy rządów patriotycznych, a nie cynicznych. Chcemy Bosaka na prezydenta.
Izabella INDIANKA Redlarska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz