W mediach sprawa przeszła bez większego echa, bo oto okazuje się, że masowe testowanie mogło dawać szokująco wysoki odsetek wyników fałszywie pozytywnych u pacjentów bezobjawowych czyli innymi słowy większość osób bez żadnych objawów choroby, którym na teście wyszło zakażenie wirusem SARS-COV2, mogło tego wirusa w ogóle nie mieć.
Tematu nie odpuściła jednak Konfederacja.
Sośnierz: Kto tu jest szurem?
– Kolejna sytuacja, kiedy historia przyznaje nam rację – powiedział poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz na specjalnej konferencji prasowej.
– Po wielu miesiącach wyzywania nas od 'szurów antynaukowych' i negacjonistów rząd oficjalnie przyznaje, że wyniki testów PCR są w dużej mierze dodatnio fałszywe – dodał.
Na podstawie fałszywych statystyk rząd wprowadza maski, szczepienia, lockdowny i kwarantanny oraz mandaty. Rozumiecie, covidowe dzbany? Daliście się zrobić w bambuko. 😜
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz