Nie wiem ile jest stopni, ale ledwie kontaktuję od tego upału. Pot oczywiście jest.
Schowałam się w mojej kamienicy. Tutaj jest kilka stopni mniej dzięki 60cio centymetrowym, kamiennym murom.
Zwiozłam taczką do ogrodu rozsadę moich pomidorów. Krzaczki pomidorów ładnie się wygrzeją i podrosną w tym upale. Niektóre szykują się do kwitnięcia.
Schowałam się w mojej kamienicy. Tutaj jest kilka stopni mniej dzięki 60cio centymetrowym, kamiennym murom.
Zwiozłam taczką do ogrodu rozsadę moich pomidorów. Krzaczki pomidorów ładnie się wygrzeją i podrosną w tym upale. Niektóre szykują się do kwitnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz